sobota, 9 czerwca 2012

Prosta, praktyczna i ekologiczna

Jakiś czas temu uszyłam torbę zakupową na Dzień Matki. Dotarła do mej Rodzicielki, to pokażę. Nie ma się za bardzo czym chwalić, ale żeby zachować zdjęcie dla potomnych, wkleję ją i tu :)
Materiał z sh, podszewka i aplikacja z bawełny ikeowskiej, koraliki z pasmanterii, przyszyte ręcznie (tym razem nie było tak strasznie, jak z poszewką w ustowej torebce :) ) i przestrzenne dno. Sprawdza się w życiu codziennym, a o to właśnie chodziło. Można prać i korzystać do woli.



Dziękuję za wszystkie komentarze pod ustową torebką, chrześnicy też się podoba, więc cel osiągnięty. Czy będą kolejne efekty naszej współpracy, czas pokaże :)

11 komentarzy:

  1. Słodka torebka, bez wątpienie miła odmiana od wszechobecnych foliaczków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale słodzina, z taką torbą to może polubiłabym robić zakupy :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna!
    I jak pięknie to serduszko otoczone koralikami! Wspaniały pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna! bardzo mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niby zwyczajna torba, ale nie mogę oczu od niej oderwać, serduszko jest cudne!!! :)))
    Pozdrawiam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wyszło.
    Interesujesz się modą więc zapraszam do mnie
    BLOG O PROJEKTOWANIU itp... http://www.zapalov.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. przyjemnie robić z nią zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. no i super, jak dla mnie super!!!!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz wyrazić swoją opinię.