czwartek, 29 stycznia 2015

Lekka tapicerka

Nasze oryginalne pokrycie kanapy już się lekko zużyło i wołało o zmianę :)
Nowe, prawdziwe w sklepie na I... kosztuje 299 zł, więc postanowiłam się zmierzyć z zadaniem.
Było całkiem miło, współpraca z materiałem i maszyną układała się pomyślnie. Strat w igłach i ludziach nie było. Praktyka czyni mistrza, więc następnym razem pójdzie jeszcze łatwiej, szybciej i bardziej idealnie, ale z efektu jestem zadowolona. Koszt materiału to 126 zł, trochę jeszcze zostało na poduchy, ale nie zdążyłam uszyć :) Radość samodzielnego "tapicerowania" bezcenna :)

Moja interpretacja



 Oryginał (zdjęcie pochodzi z http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10184744/)
 
 



8 komentarzy:

  1. Och! Wyszło rewelacyjnie!!!! I sama tak pikowałaś? Brawo! Cudnie jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Nie pikowałam, taki materiał kupiłam, dzięki temu połowa roboty była już za mną :)

      Usuń
  2. Świetnie wyszło, dobra robota. Wygląda fantastycznie i ile kasy zostało w kieszeni na kolejne cuda które tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Starałam się, żeby wyglądało dobrze. Teraz czas na poduszki :)

      Usuń
  3. Bardzo cenię eksperymentowanie z robieniem własnych zamienników. Bardzo dobrze to wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie. Przyjemnie się pracowało nad zamiennikiem :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz wyrazić swoją opinię.