sobota, 16 kwietnia 2011

Tęczowa interpretacja

Najszybciej i najefektywniej szyję pod presją czasu :) Obiecana poduszka została uszyta ekspresowo wczorajszego wieczoru, dziś już wysłana paczką do małej Oliwki. Postanowiłam dołączyć do tęczowego wyzwania na blogu Patchworkowa Gwiazda. Oto moja interpretacja tęczy:) Zdjęcie nocne, wybaczcie jakość, ale nie było czasu na sesję dzienną.

10 komentarzy:

  1. No to Oliwka będzie zachwycona :)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. prawda prawda :) jak jest za dużo czasu to się wszystko ciągnie, ja kończę poduchy już chyba 2 miesiąc ;) Twoja tęcza jest super! wiatraczkowa poducha na pewno się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję bardzo, starałam się, jeszcze muszę pikowanie opanować i poczytać czy do moje starego łucznika można dokupić stopkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. o jaka śliczna podusia!!! Ja uwielbiam motyw wiatraczków, ale sama jeszcze ani jednego nie uszyłam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna poducha :)
    Ekstra tęczowe kolorki :)
    Oliwka napewno będzie zachwycona :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezwykle udana tęczowa interpretacja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie wyszła ta podusia!Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna... Bardzo mi się podoba.. POzdrawiam i zapraszam do mnie. Ula

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zechcesz wyrazić swoją opinię.