I znów Ottobre nr 1/2016. Góra od sukienka raglanowej model 18, rozmiar 104 i bluzka znaleziona w SH. Falbanki tak mnie urzekły, że nie mogłam się powstrzymać i od razu pomyślałam o sukience w wersji mini. Połączenie z szarym mi się podoba. Dodałam jeszcze kwiatek z pozostałości po bluzce i przyszyłam go do szarej góry, ale nie załapał się na sesję. Wygląda uroczo :) Modelka postanowiła się trochę pokazać, na razie nieśmiało, ale liczę na owocną współpracę w przyszłości :) :)
Tyle pozostało po bluzce :)
Przyjemnie stworzyć coś nowego z czegoś starego małym nakładem pracy i niewielkim uszczerbkiem w portfelu :) Uwielbiam przeróbki!
pomysłowe połączenie :) uwielbiam recykling ubrań :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKora szyje
następna śliczna sukieneczka do kolekcji. Falbanki urocze.Podziwiam Twój recykling.Całuski.
OdpowiedzUsuńSukieneczka wyszła uroczo :) Ja również bardzo lubię przerabiać niechciane rzeczy na nowe - świetna z tym zabawa. A jak pobudza wyobraźnię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta sukieneczka.
OdpowiedzUsuń