Ja lubię siaty i nosić i szyć. Jakiś czas temu uszyłam dwie. Jedną w prezencie urodzinowym- właśnie wróciła z zagranicznych wojaży, dostałam zdjęcie i za zgodą właścicielki pokazuję. Radosna, w kwiaty, kolorowa, pakowna, wakacyjna, itp. Materiał nówka, taśma parciana nówka- wszystko ze sklepu, żadnego recyklingu i uwalniania tkanin :)
Druga - moja osobista. Początkowo wydawała mi się zbyt duża, ale teraz już wiem, że na zakupy jest w sam raz, tylko ciężka się robi przy tych gabarytach :) Materiał z czeluści szafy, chyba kawał zasłony i nowa taśma parciana. Lubię takie z długimi rączkami, można zarzucić na ramię i mieć wolne ręce- przydają się przy ruchliwej przeszło dwulatce.
Moją torbę zgłaszam jako recykling i uwolniona tkanina.
Recykling szyciowy |
Uwalniam tkaniny |
I znowu piękne rzeczy. Jak ja uwielbiam te Twoje torby. Są takie pakowne, ślicznie uszyte z ładnych materiałów. i dzięki temu mam zawsze coś nowego. DZieki. Pozdrawiam. Nie ustawaj w ich tworzeniu. Pa.MamUlka.
OdpowiedzUsuńDzięki Mamuś, że zaglądasz :) uściski
UsuńAaaaale się uśmiałam z tej "siatkówki"! Chociaż to sama prawda i właściwie należałoby zapłakać nad losem kobiet.... ;-)
OdpowiedzUsuńSiateczki prześliczne!
Super te siatkówki wymyśliłaś,a torby ekstra, tez takie lubię i szyję, bo długi ucha bardziej mi właśnie odpowiadają :)(
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowo. Tekst o siatkówce nie jest mojego autorstwa, gdzieś zasłyszałam w podobnym brzmieniu.
Usuńświetne siaty :) zgadzam się... siatkówka to praktycznie narodowa dyscyplina polskich kobiet :P.
OdpowiedzUsuńno i jak tu się nie zgodzić! ;) torby genialne, te kolorowe kwiaty szczególnie mi się podobają
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję, miło mi:)
Usuń