Jestem fanką dużych spódnic z ciuchlandów :)
Znalazłam w szafie kolejną do pokrojenia. Ładny kwiatowy wzór, multikolor, przyjemna wiskoza z bawełną.Wystarczyło na kolejny komin- tak, zostanę kominiarzem (kominiarką) i obdaruję wszystkich wokół, bo na co mi tyle kominów? :) i spódniczkę dla córci. Myślałam, że to zbyt poważny wzór dla małej dziewczynki, ale fajnie wygląda w połączeniu z fioletowymi rajstopami :)
A w ramach zabawy z dzieckiem uszyłyśmy dziś wspólnie woreczki. Materiał leżał już jakiś czas i czekał. Ta wiekopomna chwila nadeszła :) Każdy wypełniony inną materią: kasza gryczana, pęczak, jaglana, ryż i cieciorka. Mało pracy, dużo frajdy! I bałaganu na cały dom :)
Świetne
OdpowiedzUsuńDziękuję,starałam się, żeby wszyscy byli zadowoleni:)
UsuńSuper spódnica, jakie ma piękne marszczenie w pasie!
OdpowiedzUsuńDziękuję.Wykorzystałam oryginalne marszczenie w pasie :)
UsuńPrzypomniało mi się, że nie skomentowałam takiego fajowego komina i sprytnej spódniczki z oryginalnym marszczeniem w pasie! ;-))) Ja żałuję, że nie mieszkam w Europie mogłabym częściej szyć dla mojej dużej rodzinki i przyjaciół, a tak tutaj - ile możny ciuchów dla siebie tworzyć???
OdpowiedzUsuńFajnie, ze Ci się przypomniało. Dziękuję za miłe słowa.
UsuńZaadoptuj jakąś wioskę paragwajską i obszywaj wszystkich jej mieszkańców :) :)
Materiał użyty do uszycia spódnicy i kominu bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńMi też się spodobała ta mega spódnica w SH :)
UsuńIdealny zestawik :)
OdpowiedzUsuńA woreczki pierwsza klasa ! A zabawa musiała być przednia :)
Dziękuję. Tak,zabawa podczas szycia była niezła. Chyba lepsza niż później z wykorzystaniem woreczków :) :)
UsuńOstatnio kupiłam na wyprzedazach za groszowe sprawy dwa szale. Tez czekają na swoja kolej do przerobienia w cos magicznego. Woreczki super - kolejna rzecz na mojej liscie to do :) Dzięki za inspiracje
OdpowiedzUsuń